Friday, November 26, 2010

    Listopad i grudzień to misiesiące, które przynoszą nam najwięcej przyjemności (Święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok, Święto Dziękczynienia (Thanksgiving), Halloween, Zaduszki a oprócz tego prywatne spotkania, urodziny etc) ale przez to trudno znaleźć chwilę dla siebie i wszystko zostaje odkładane na ostatnią chwilę.
    Tak też jest u mnie. Najpierw impreza Halloween. Zajęło nam trochę czasu, żeby ją przygotować, a później oczywiście sprzątanie po zabawie. Warto było, bo się naprawdę udała. Wszyscy zjawili się w duchu zabawy, poprzebierani w ciekawe i zabawne kostiumy i bawiliśmy się świetnie. Było około 40 osób i większość wytrwała do około 3 nad ranem. Zaraz po tym, zabrałem się do robienia filmu ze zdjęć wykonanych na imprezie. Jest umieszczony poniżej. 
   Dwa tygodnie później, spotkaliśmy się u Ewy i Marka na pożegnaniu naszych przyjaciół, Małgosi i Sławka, którzy wracają na stałe do polski. Przykre to dla nas, bo nie mamy tu  swoich rodziny i ta nasza mała grupka znajomych to prawie jak rodzeństwo. Niestety tak już jest w życiu. W ten weekend wylatują do polski a cały swój dobytek załadowali w kontenery i prześlą to drogą morską.
   Następnym wydarzeniem to koncert Pink Floyd albo można powiedzieć, jego część bo nie było Gilmoure. Grali muzykę z płyty The Wall i występ był fantastyczny. Muzyka mojej młodości, wspaniałe nagłośnienie, piękne efekty z filmami wyświtlanymi na zbudowanej Wall (murze). Byliśmy tym naprawdę poruszeni tym spectaklem.
    Wczoraj Thanksgiving. Tym razem spotkaliśmy się u Mirki i Jacka, którzy nas zaprosili do siebie. Był także Sebastian, syn Mirki i mój chrześniak, który przyleciałz Kolorado gdzie jest na studiach. Byli też Ewa i Leszek Knyszek z synem. Oczywiście tradycyjne potrawy tego święta, czyli indyk, słodkie ziemniaki, różne warzywa na gorąco, borówki no i na zakończenie ciasta zrobione przez Mirkę i Ewę. Bardzo przyjemny wieczór. Pośmialiśmy się trochę, najedliśmy i trzeba było wracać do domu bo następny dzień do pracy.
     Jutro zaczynają się przygotowania do Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Montowanie świateł na zewnątrz, choinki, dekoracje. Pisanie kartek świątecznych, etc.
Będzie co robić.  I to chyba wszystko. Na więcej nie ma czasu w moim kalendarzu.
WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

                        ""HALLOWEEN 2010""

No comments:

Post a Comment