Monday, October 14, 2019

Guilin

     Ten olbrzymi show zlokalizowany jest na zatoce rzeki Li, otoczoną pięknymi górami. Najpierw przechodzimy przez duży park gdzie w kilku miejscach odbywają się małe występy. Jest to ich Chińska operetka muzyczna. Egzotyczne ale ich śpiewanie jest trochę irytujące, bo bardzo wysokimi głosami i dla mojego gustu nie bardzo miłe do słuchania. Znajdujemy się w wielkim amfiteatrze. Dostaliśmy bilety na górze czyli w lepszej sekcji. Mamy tu widok na całe jezioro. 
   To co mamy zobaczyć jest historią miłosną młodej kobiety Liu Sanjie. Jej głos był tak piękny, że wszyscy ją uwielbiali. Legenda głosi, że ich przywódca zakochuje się w niej ale ona kochała się już w chłopcu z wioski. Wojownik nie akceptuje tego i porywa ją. Kochanek z pomocą całej wioski idą ją uwolnić i para ucieka żyjąc długo i szczęśliwie.
    Mówi się, że jest to największy naturalny teatr na Świecie. Ten show to połączenie pokazów świetlnych z występami setek artystów. Najpierw podświetlone są wszystkie okoliczne góry, które tworzą cudowne tło a później jezioro zmienia kolory w blasku wielu zmieniających kolory reflektorów. Jest to dzieło znanego reżysera i choreografa Zhanga Yi Mou, który stworzył ceremonię otwarcia Olimpiady w Pekinie. Mam kilka zdjęć ale nie przekazują one nawet cząstki tego przedstawienia. Może na moim filmie będzie to lepiej zobaczyć. 

                                                         
                                               
  


    Było to naprawdę piękne widowisko.
Wychodzimy o 9:30 i nie zamierzamy stracić odwiedzenia tego miejsca które znaleźliśmy kilka godzin wcześniej. Jest blisko hotelu, więc przewodniczka zostawia nas na tej ulicy i mamy spotkać się jutro. 
    Najpierw wchodzimy do restauracji i udaje nam się zjeść dobry obiad. Szczególnie przyjemny, bo siedzimy na zewnątrz, oglądając nocne życie tego miejsca. A jest co oglądać. Co kilka kroków coś się dzieje. 
                                                                           


Można spędzić tu godziny, dni i znajdzie się coś interesującego. Nawet sprzedawanie ciuchów jest inne. Stoi kilka dziewczyn, każda ubrana jest w inną sukienkę, którą właśnie sprzedaje. 
                                                                      

Całość jest pięknie oświetlona. Mostki, wysepki, park, później ulica wypełniona sklepami. 
                                                              


Jest tu także wiele barów i dyskotek. W niektórych, nowoczesnych za szybami tańczą seksownie ubrane dziewczyny. W takich miejscach są chwile, kiedy szkoda jest że nie jest się młodszym!!
                                                                        
     Większość mam nakręcone na video i niestety jest tego tak dużo, że nie będę w stanie wszystkiego pokazać. Chodzimy tam do 11:30 i to tylko dlatego, że raniutko ruszamy do następnego miejsca.