Popołudniowy lunch w biurze przynosi zawsze ciekawe, często głupie ale relaksowe dyskusje. Dzisiaj ktoś zaczął rozmowę o narkotykach i okazało się, że nie wiem dużo na ten temat. Nigdy nie wiedziałem, bo kiedy byłem w wieku eksperymentowania narkotyków, czyli szkoły średniej i studiów, w Polsce nie było to tak popularne, a jak było to bardzo trudno dostępne. Natomiast nigdy nie byłem zainteresowany w wąchaniu klejów, czy innych idiotycznych podróbek narkotyków. Na szczęście, przeżyłem swoje lata i nigdy ich nie spróbowałem. Nawet popularnej trawki, czyli marihuany. Tutaj nikt mi nie wierzy, że jestem dalej dziewicą w tej dziedzinie, ale tak się złożyło, że nigdy nie miałem na to okazji lub ochoty.
Oczywiście, każdy narkotyk jest niebezpieczny ale to co powstało w tych latach jest jednak przerażające. Niektóre z tych rzeczy
są tak obrzydliwe, że nie załączę zdjęć na swojej stronie. Podam tylko strony
na które można wejść i to obejrzeć. A powinniście, bo każdy kto ma dziecko,
wnuki powinien wiedzieć o ich groźbie i powinien się przestraszyć, żeby zabezpieczyć młodzież przed tym
szaleństwem
Pierwszy powstał w Rosji. Dobił do Stanów, ale są to bardzo rzadkie
przypadki. Nazywa się Krokodyl. Nazwa ta powstała od reakcji wywoływanej przez
jego natychmiastowe działanie. Skóra w okolicy wstrzyknięcia jego bezpośrednio
do krwi robi się łuskowata, przypominająca skórę krokodyla. Zrobiony on jest z
mieszanki przeróżnych chemikaliów. Zaczynając od kodeiny, benzyny,
rozpuszczalnika, siarki z zapałek, kwasu chlorowodorowego, etc. Mam nadzieję, że
ludzie Ci po jego skosztowaniu są w niebie, bo zaraz po tym ich skóra, mięśnie i
wszystko inne zostaje zjadane. Rozkładają się! Nieraz jedynym wyjściem, żeby to
zatrzymać jest amputacja. Często doprowadza do śmierci.
Tutaj są artykuły ze zdjęciami. Jeżeli ktoś ma słabe nerwy, proszę nie zaglądać.
Drugim jest nazwanym Flakka.
Ten
nie ma takich strasznych efektów po ich braniu, ale w chwili jego użycia, ludzie
zachowują się dokładnie jak w filmach horroru, opanowanych przez demony. Wpadają
w szał, wykręcają się w niesamowite pozy, rzucają się na samochody. Zresztą co
będę pisał. Obejrzyjcie ten film.
Yaba.
Ten, stał się bardzo popularny w krajach
Azjatyckich. Oryginalnie odkryty przez Hitlerowców. Jednym z efektów jego
działania było utrzymywanie żołnierzy w ciągłym stanie pogotowia, bez potrzeby spania. Po udoskonaleniu,
w obecnych czasach, wprowadza używającego w stan intensywnych halucynacji.
Niestety, jedną z głównych jest pojawienie się robaków, które wchodzą pod skórę
i spacerują pod nią po całym ciele. Delikwent próbuje wtedy je wydrapać. Wyobrażacie
sobie jak wygląda ciało po takim wyłuskiwaniu robaków. Następne uboczne
działanie jest wpadanie w depresje i samobójstwo.
Devil’s Breath (Oddech Diabla)
Troszkę rożni się od poprzednich. Jest bez koloru
i zapachu. Wystarczy go zdmuchnąć z ręki w kierunku wybranego człowieka i staje
się on naszym zombie. Można z nim zrobić co się chce. Np. iść z nim do banku i kazać
wyciągnąć pieniądze z jego konta, lub dużo lepsze, mieć seks z każdą wybraną sobie kobietą. Na drugi dzień, poszkodowany nic nie pamięta. Wiele horrorów było opartych na temat czegoś podobnego. Szczególnie o Jamaice. Dmuchano pył na ludzi i zamieniali się oni w zombie. Na temat tego narkotyku
jest setki niesamowitych historii. Wielu twierdzi że są przesadzone a wiele
wymyślonych. Popularny w Ameryce Południowej.
Jenkem
Bardzo ciekawy. Powstał w Afryce, w biednych dzielnicach Zambii.
Zrobiony jest z ludzkiego….. przepraszam…. główna. Trzeba tylko dostać się do
rur przez które spływają ludzkie odchody i zeskrobać z nich osadzony tam przez
lata materiał. Później włożyć go do torebki plastykowej, szczelnie zamknąć i
przetrzymać przez tydzień.
Następnie po otworzeniu, nawdychać się tego
zapachu z torebki.
Podobno ma wspaniałe działanie halucynacyjne.
Możesz spotkać się ze zmarłymi, porozmawiać z nimi, etc.
Problem! Smak odchodów pozostaje w ustach przez wiele dni!!
Oczywiście jest wiele innych od Heroiny, Opium do LSD,
o których większość słyszała. Poznając to wszystko, nie czuję się już tak źle,
z myślą, że paliłem zwykle papierosy i piłem piwo.