Chyba nie doczekam się wiosny. W tej chwili jest tylko - 3 stopnie Celsjusza ale jest obrzydliwy wiatr, który obniża temperatury i czuje się jak - 11 stopni. Za moich czasów w Polsce, sprawdzało się tylko termometr. Nie wiem czy to się zmieniło ale tutaj temperatury podawane są podwójnie. Taka jaka jest zmierzona na termometrze i druga jak to tu nazywaja, Realfeel. Czyli tak jak czujesz rzeczywiście.
Podjechałem samochodem do swoich ludzi. Wyszedłem na zewnątrz i długo nie wytrzymałem. Wróciłem szybko. Po chwili otworzyłem okno i krzyknąłem czy nie jest im za zimno. Nikt nie odpowiedział ale kilkanaście środkowych palców poszło w górę.
Kilka dni temu podniesliśmy most i stare łożyska zostały zdjęte. Spieszymy się i mam nadzieję, że będę mógł wylać beton w poniedziałek. Na razie wszystko się trzyma i nie widać żadnych obsunięć. Aby tak dalej.
A po za tym to nic się nie chce w takie zimno. Tylko przetrwać do wiosny.