Friday, January 19, 2018

Fake News czyli Fałszywe wiadomości

       Zacznę od ciekawostki. Obok mojego biura zrobiłem to zdjęcie. Nie wiem jak niektórzy potrafią dokonać takich sztuczek. Kierowca tego samochodu, potrafił wjechać na ten chroniący pieszych piedestał. Tak się wbił, że zciągnięcie tego samochodu trwało kilka godzin.


Nie na długo można zostawić tematy polityki, bo cały czas coś się dzieje. W Stanach oczywiście najważniejszy temat to Trump. Każdy dzień to olbrzymia nagonka na jego wypowiedzi, działania. Według demokratów, nie zrobił przez cały rok jednej pożytecznej rzeczy dla naszego kraju. A jeśli coś się poprawiło, to według nich są to pozostałości po Obamie. 
     Jest to celowe działanie i przygotowywanie się na następne wybory. Goebels, nazista był wybitnym w prowadzeniu takiej propagandy. On właśnie twierdził, że jeżeli kłamsto powtarzane jest tysiące razy, to ludzie, nawet wiedząc, że to nie jest prawda, zaczynają myśleć, a może jednak coś w tym jest. Później wierzą, że to prawda.
     Tak jest też tutaj. Media opanowane przez demokratów, pływają w kłamstwach i nie ważne, że ich na nich przyłapują. Ktoś przeprosi, ktoś wspomni że się pomylił, kogoś może zwolnią z pracy (a natychmiast dostanie pracę w innej gazecie) ale widomości zostają. A wielu po ich przeczytaniu, nie dowie się że to kłamstwo, bo informacje prostujące, nie są już tak rozgłaszane. Nienawiść do prezydenta jest tak olbrzymia, że ich oślepia. Nie ma takiego prawa, ze Trump może coś dobrego zrobić. Nie dano mu szans do udowodnienia jego zdolności. Od chwili wygrania wyborów jest obrzucany błotem. Demokraci są tak zaślepieni tą nienawiścią, że dla dobra ich celów, nawet sprawy z którymi normalnie by się zgodzili są krytykowane. 
      To, że na przykład reformy podatkowe przynoszą już owoce. Muszę tu zaznaczyć, że akurat dla mnie nie są one korzystne. Ale trudno, ważniejsze jest podreperowanie naszej ekonomii. Dzisiaj na przykład ogłoszono, że firma Apple, właśnie dzięki zmianom w podatkach, przenosi swoją produkcję do Stanów i przez najbliższe lata zainwestuje 350 miliardów dolarów. Stworzy to także 20000 nowych miejsc pracy. O tym jednak mało się mówi. 
    Gazety natomiast wypełnione są innymi artykułami i tu wracajam do tych kłamstw. Wymienię tu tylko kilka z nich.
1. Reporter z New York Times po wyborach Trumpa napisał artykuł w którym udowadniał, że ekonomia USA z tego powodu (wyboru Trumpa) upadnie i nigdy się z tego kryzysu nie podniesie. Już po trzech dniach wydali dużo mniejszy artykulł który wspominał, że może to nie jest prawdą i będzie poprawa ekonomiczna, ale to tylko na krótki czas.

2. ABC Brian Ross, napisał artykuł w którym oskarżył Trumpa o wydaniu polecenia dla jego doradzcy Michaela Flynn o skontaktowanie się z Rosjanami, jeszcze przed wyborami. Prasa podniosła alarm i zmusili Flynna do rezygnacji ze swojej funkcji w rządzie. Po pewnym czasie ABC wycofało tą wiadomość i zawiesiło na pewien okres tego redaktora.

3. CNN oglosiło, że Trump i jego syn miał dostęp do wykradzionych tajnych dokumentów przez WikiLeaks. I znów szał w gazetach aż do momentu udowodnienia, że faktycznie dostał on te dokumenty ale dzień po dniu, w którym WikiLeaks ujawniła je publicznie.

4. Time oskarzył Trumpa o usunięcie wizerunku Martina Luthera Kinga z Białego Domu.  Dużo czasu nie minęło i Time wydał poprawkę, że coś takiego się nie wydarzyło.

5. Washington Post wydał artykuł o manifestacji wspierającej prezydenta, która odbyła się w Washingtonie. Reporter zamieścił zdjęcie, na którym było bardzo mało ludzi i napisał, że Trump nie ma żadnego poparcia i nikt się nie pojawił. To kłamstwo było łatwe do udowodnienia, bo wielu umieściło swoje zdjęcia z ulicami wypełnionymi tłumami. Reporter przeprosił po jakim czasie i powiedział, że użyte zdjęcie zostało zrobione przed rozpoczęciem manifestacji.

6. CNN spreparowało video, na którym pokazują i oskarżają Trumpa, przebywającego w Japonii, o przekarmienie ryb. Pokazują go jak wrzuca pełną torbę pokarmu do zbiornika z rybami. Jak widać nawet takie głupoty interesują media, żeby ośmieszyć prezydenta. Okazało się później, czego nie pokazali, że premier Japonii zrobił to samo przed naszym prezydentem i jest to normalne w tym kraju.

7. Newsweek napisał, że żona polskiego prezydenta Dudy nie chciała i nie uścisnęła ręki Trumpa. Wiadomość została zmieniona, jak sam Duda stwierdził, że to nie jest prawda.

8. New York Times napisł, że Trump ma i ukrywa raport o zmianach w naszej „pogodzie”. I znów poprawka. Raport ten był umieszczony na internecie, przed napisaniem artykułu. 
       Atakują prezydenta nie tylko kłamstwami ale wszystkimi innymi formami. Na przykład o długiego czasu pisali o zdrowiu prezydenta. On musi mieć schizofrnię, nie jest w stanie nas reprezentować. Widać po twarzy i wyglądzie, że musi być chory. Kilka dni temu Trump przeszedł wszystkie badania i okazało się, że jest w świetnej formie i zdrowiu. Zaraz po tym odbyła się konferencja z lekarzem odpowiedzialnym za te badania. To był cyrk. Przez godzinę reporterzy zadawali setki pytań, próbując wyciągnąć coś od tego lekarza i udowodnić, że Trump musi być chory. Czy ktoś kiedykolwiek widział takie cuda? Ludzie zawsze cieszyli się, że prezydent jest zdrowy a tu był szok! Jeden z nich polemizował z lekarzem i twierdził, że jego wyniki muszą być błędne bo przecież Trump lubi jeść z MacDonaldsa. 
     To tylko niektóre z wiadomości. Ale cyrk ten jest powszechny i codzienny. Niestety demokraci nie mogą  pogodzić się z myślą, że przegrali wybory. Nie przyjmują do wiadomości spraw, które są pozytywne dla naszego kraju. Dla nich nie ma kompromisu. Wszystko musi być źle. Jeżeli przyzanliby się, że Trump zrobił coś dobrego, to jest  to przyznanie się do porażki a tego na pewno nie zrobią. Spodziewam się więc, że ataki będą trwały przez najbliższe trzy lata i będzie to zwykła codzienność. A ja mam nadzieję, że przy następnych wyborach wsadzimy im te wszystkie bzdury w ich ..... i będą zmuszeni do następnych czterech lat cierpienia. Ale na to musimy trochę poczekać.