Poniżej film z kamer pokazujący całość wydarzenia. Na końcu widać w jakim stanie był ten facet. Już po zabiciu jednej osoby i okaleczniu 22-óch, rozbił samochód ale nadal nie wystarczylo mu tego co robił. Wyskoczył z samochodu i zaczął atakować każdego napotkanego człowieka.
Wczoraj byliśmy na kolejnym weselu. Żenił się jeden z inżynierów, dla mnie pracujących. Niestety, było to chyba najgorsze wesele na jakim byliśmy. Kiedyś jak je urządzano, każdy starał się je tak zorganizować, żeby Ci którzy tam się zjawili mieli dobry czas. Teraz to wszystko jest robione pod tych co je organizują. Myślę że 60% gości, to ludzie po piećdziesiątce. Muzyka jednak była tylko - straszne disco i nawet rap. Nikt nie zwracał uwagi na gości. Jedzenie też nie najlepsze.
Zajęło nam godzinę, żeby tam dojechać. Po podaniu kawy zwinęliśmy się szybko. Wielu wyszło przed nami.
Może zacznę robić tak jak mój kolega. Zabiera kilka różnych czeków, wypisanych na różne sumy. Kopertę z czekiem daje dopiero pod koniec zabawy i wkłada wtedy odpowiedni czek. W zależności od rodzaju imprezy. Im gorsza zabawa, tym mniejsza suma. Wyśmiewałem się z niego że taki wyrachowany i skąpy, a wczoraj pomyślałem, że może ma rację! Jedyne zdjęcia jakie zrobiłem to Wiesi.