Tuesday, April 14, 2015

Filmy Historyczne




      Kiedy chodziłem do szkoły podstawowej i średniej, bardzo nie lubiłem uczyć się historii. Można dodać, że nigdy nie lubiłem się uczyć. Wtedy uważałem, że jest to strata czasu, który można byłoby poświęcić na zabawy i inne przyjemności.  Myślę, że podejście nauczycieli i całego systemu nauczania nie było prawidłowe. Męczenie nas w zapamiętywaniu dokładnych dat każdego wydarzenia, wszystkich nazwisk, imion jest startą czasu. Na następny dzień po egzaminach nikt tych dat nie pamiętał. Przeciwnie, powinna być to nauka o naszej historii. A jest ona fascynująca. Gdyby potrafili nas w to wciągnąć, odpowiednio przekazać, brać dzieci na historyczne filmy, wprowadzać nas w interesujące historie, myślę że efekty byłyby dużo owocniejsze. Niejeden złapał by bakcyla i historia mogłaby się stać przyjemnością a nie przymusem.
        Tak jak stała się dla mnie ale już po ukończeniu szkół. Jest to mój ulubiony temat w książkach i filmach. A także odbija się w moich wycieczkach i wakacjach. Fascynujące jest czytanie, oglądanie opowieści o różnych czasach. Później, znając te fakty i zwiedzając starożytne miejsca, widzi się nie tylko ruiny, puste budynki. Dodając oczami wyobraźni, widzi się dużo więcej, czuje się atmosferę tych miejsc.
       Oglądałem ostatnio nowy film „Exodus: Bogowie i Królowie”.
Nie ma dużo takich filmów. Jednym z powodów jest ich wysoki koszt produkcji. Szkoda, że ten został zmarnowany. Efekty specjalne bardzo dobre. Technicznie dobrze zrobiony ale cała historia traci gdzieś sens. Temat jest stary bo ze Starego Testamentu. Podobny temat był przedstawiony w filmie „Dziesięcioro Przykazań”. Ten stary był bardzo dobry. Historia życia Mojżesza. Reżyser przedstawił go dokładnie tak, jak była opowiedziana w Biblii.
      Ten nowy, próbuje zrobić coś innego.  Do każdej opowieści z odległych czasów, można podejść rożnymi sposobami. Pierwszy, to wiara w religię i nie kwestionowanie żadnych cudów, wydarzeń.  Drugi, to próbowanie wytłumaczenia sobie wszystkiego w racjonalny sposób. Niektórzy wierzą, że historie z Biblii się naprawdę zdarzyły, ale ludzie przez setki lat zmieniali fakty i tworzyli fantastyczne tłumaczenia tych wydarzeń. I tak na przykład, kiedy Mojżesz stanął przed Morzem Czarnym, cudem rozsunął wody, tworząc suche przejście dla uciekających Żydów. Po przejściu na drugą stronę, wody powróciły i zniszczyły goniącą ich armię egipską. Zrozumiał bym jak ktoś próbowałby to wytłumaczyć  logicznym odpływem morza i stworzeniem w ten sposób przejścia. W filmie jednak reżyser gubi się między naukowym wytłumaczeniem a religijnym. Wody cofają się wolniutko jako odpływ. Żydzi przechodzą a na koniec nie mógł zrobić powolnego przypływu (nie zniszczyłoby to armii egipskiej), więc morze wraca jako wielometrowa falą. Trudno podążyć za jego logiką. Wszystkie inne klęski też próbowano wytłumaczyć naukowo. Krew w rzece po zabitych zabarwiła je na czerwoną, przez to zginęły wszystkie ryby. A jak było pełno zdechniętych ryb, to pojawiły się muchy i tak dalej. Nie trzyma się to wszystko kupy. Same postacie też nie poruszają. Boga zastępuje małym chłopcem, który nie jest postacią którą można polubić. Mojżesz podobnie jest nieraz bardzo kontrowersyjny.
Całość nie tworzy filmu, na który czekałem. Nie ma postaci, którą można polubić. I chociaż oglądałem ten film z ciekawością, może tylko dlatego że lubię ten rodzaj, to nie jest film, który zaliczył bym do ulubionych.
     Tutaj zobaczyć można zwiastun tego filmu.

Natomiast moje ulubione filmy z tej kategorii to

Królestwo Niebieskie - Kingdom of Heaven
Po kliknięciu na zdjęcie można zobaczyć zwiastuny tych filmów.


Gladiator


Medicus

Braveheart - Waleczne serce


Enemy At The Gates - 
Wróg u Bram




Anonymous - Anonimus



Patriot - Patriota


Quest For Fire - Walka o Ogień


Amazing Grace - Głos Wolności  


A Passage To India - Podróż do Indii   


Ben Hur


Schindler List - Lista Schindlera


Apocalypto


Pianist - Pianista


Ten Commandments - Dziesięcioro Przykazań   

 

Spartacus