Tuesday, October 14, 2014

Ebola wirus.

  Ze Szkocją grali lepiej niż z Niemcami ale tylko zremisowali - 2:2 . Przyglądając się tym meczom, dochodzę do wniosku, że może lepiej żeby polska drużyna grała bardzo słabo, wtedy może mamy szanse na zwycięstwa. Zapisujemy jednak sobie jeden punkt i może, może dostaniemy się do mistrzostw Europy. Chociaż to jeszcze daleka droga.
     Dzisiaj zauważyłem coś ciekawego na swojej stronie. Po wejściu na stronę statystyk z mojego blogu, można znaleźć część, która wylicza hasła po których niektórzy mnie tam odnaleźli. Zrozumiałe są takie jak moje nazwisko: Jan Szumanski, Szumanski Jan i podobne. Mniej takie jak: jak nazywają się urodzinowe dekoracje. Yhh?  Ale nie mam pojęcia, lub mam sklerozę i nie pamiętam o umieszczeniu cokolwiek na temat przez który weszli na bloga: 15 lat sex za fee warszawa propozycje  lub sex kobiety. Kiedyś dowiecie się, że zamknęli moją stronę, razem ze mną za sexualną rozwięzłość. 
Przy okazji skorzystam z tych haseł i poszukam czegoś. Może będę miał więcej szczęścia, niż ten co mnie znalazł.
     Zresztą nie tylko za to grozić może mi więzienie. Dwa dni temu obudziłem się rano i zacząłem się natychmiast śmiać, bo pamiętałem co mi się śniło. 
    Pisałem już o sytuacji z wirusem  Ebola i moją opinią na ten temat. Powiem tylko, że miałem rację. Sytuacja a Stanach się pogarsza. Jest już kilka przypadków. To nie jest jeszcze tragedia, ale co będzie jutro w sytuacji, kiedy nasz rząd nic nie robi? Zamiast zamknąć granice z potencalnie niebezpiecznymi krajami to na lotniskach  będą badali ludzi na podwyższoną temperaturę. Mam nadzieję, że nie będą kazali nam wkładać termometrów pod pachę i czekać kilka minut na rezultat.   Are you fucking kidding me!!!!   A co jak ten „chory„ złapał wirusa przed wyjazdem? 
    W szpitalu Dallas, pielęgniarka która pomagała pierwszemu pacjentowi z Afryki, zaraziła się i teraz sama walczy o życie. Co na to władze, prasa, lekarze?  Na temat tego pierwszego, który przekroczył naszą granicę kłamiąc, że nie miał kontaktu z Ebola  a zmarł w tamtym tygodniu? Rozpacz, rasizm, jak można tak traktować ludzi! Gdyby to był biały, amerykanin to napewno zrobiono by więcej!       
    A może tak od razu do izolatki w więzieniu i gdyby wyzdrowiał, dożywocie za plan przeniesienia do kraju broni biologicznej? Natomiast na temat pielegniarki, natychmiastowa wypowiedź lekarza, że to jej wina bo nie przestrzegała dyrektyw stworzonych w celu z walką z wirusem. W sobotę przepraszał za swoją wypowiedź, bo okazuje się, że żadnych planów postępowania w razie epidemii nie mamy! Żyjemy  spokojnie w raju i spuszczamy drabiny do piekła, wierząc, że nikt na nie nie wejdzie. 
    Mówi się, że nie ma co panikować, nic się jeszcze nie stało. A co? Mamy panikować jak się stanie? Wtedy to tylko kupować pistolety i zamykać się w domach. Jak w horrorach. 
Mówią, nie stała się jeszcze żadna tragedia! Proszę zdefiniować mi to słowo tragedia! Bo dla mnie jeśli umrze jedna osoba (może jestem egoistą), a będzie to dla mnie ktoś bliski to jest holernie większa tragedia niż ta, że w drugim końcu kraju zmarło dziesięciu! I jeśli wiem, że rząd zaniedbuje swoje obowiązki i ja i moi bliscy zostali poszkodowani, to rządam  sprawiedliwości i pociągnięcia winnych do kary. 
    I tu wracam do snu, bo coś takiego właśnie się zdarzyło. Nie pamiętaem szczegółów, kto był chory. Ale stałem na Time Square w Nowym Jorku i wykrzykiwałem przez megafon, że trzeba ratować nasz naród. Ludzie umierają a nikt nic nie robi. Musimy ruszyć i wyrzucić wszystkich z rządu. Wiele podobnych haseł. Dobrze, że nasz prezydent nie ma jeszcze takiej techniki, żeby monitorować nasze sny (do internetu już się dostał), bo już bym miał numerek na koszulce w paski.