Sunday, September 17, 2017

Damaraland

     Pierwsza część dzisiejszej podróży przebiega przy brzegu oceanu. Tu i tam zauważyć można wraki statków. W tych okolicach nie jest to żadną niespodzianką. Miejsce to nazywa się Skeleton Coast - Wybrzeże Szkieletów. Bardzo często okolice te pokryte są mgłą. Także prądy morskie tworzą duże fale. Jeśli dodamy podwodne skały, jest to idealna pułapka dla pływających tu statków. Początkowo leżało tam tysiące szkieletów wielorybów, zabijanych przez polujących tam rybaków. Później rozbijały się tam przeróżnej wielkości łodzie i okręty. Ich liczba przekracza 1000 wraków.


    Jesteśmy w części kraju nazwanej od zamieszkującej tu ludności - Damaraland. Według naszego przewodnika, to grupa ludzi, którzy zajmują się więcej żebraniem niż próbą znalezienia pracy. Znajdujemy ich duże grupy, śpiące na wydmach przy plaży. Kiedy nas widzą, podrywają się natychmiast i biegną do nas w celu sprzedania jakiś kamyków lub ich biżuterii.
   Także przy drogach spotkać można stragany zbudowane z gałęzi. Tam przesiadują cały dzień licząc że ktoś się zatrzyma i coś od nich kupi.



     Niespodziewanie zauważam w małej dolinie stado słoni. Wołam do Henka i każę cofnąć samochód. Wjeżdżamy na pobocze i obserwujemy dużą grupę, pożywiającą się pobliskimi drzewami.
 



    Ponownie jazda i następne ciekawe miejsce. Od pewnego czasu przy drodze widzimy dziwne formacje skał. Wygląda to jakby olbrzymie maszyny, pospychały wszystkie okoliczne kamienie tworząc małe wzgórza. Niektóre z nich mają wymyślne kształty.
 


   Szczególnie jeden, który Henk nam szybko wskazuje i podaje nazwę tego co mu to przypomina. Ciekaw jestem, czy Wy też dojdziecie do tego wniosku?
 


     Stajemy się głodni i postanawiamy zatrzymać się na szybki lunch. Henk ma to dobrze zaplanowane, bo znalezienie miejsca na posiłek nie jest tu łatwe. Restauracja, hotel stoi wciśnięta w pobliskie góry i jest naprawdę orginalna i ładna.



     Spotykamy tu kilka drobnych zwierzątek. Ciekawa jaszczurka



Mój ulubiony ptak, Helmeted guineafowl



    Już w pobliżu, przystajemy w miejscu, gdzie znajdują się rysunki w skałach. Wyżłobienia te powstały 2500 lat temu.




 Jedno z nich jest po prostu szkołą dla dzieci. Rysunki przedstawiają zwierzęta a obok ślady ich kończyn. To jedna z nielicznych rzeczy, które w tamtych czasach trzeba było się nauczyć.



   Kończymy dzień w następnym miejscu Navas Hotel.