Sunday, August 17, 2014

Pakowanie

Prawdopodobnie jest to moje ostatnie wejście na blog przed wyjazdem do Afryki, czyli będzie przerwa przez kilka tygodni. 
       Dzisiaj sporządziłem listę rzeczy, które trzeba zabrać na wycieczkę. Musimy mieć pewność, że nic nie zapomnimy. Jest wiele drobiazgów i większość z nich jest bardzo potrzebna. Tabletki na malarię, inne lekarstwa, sprzęt fotograficzny,lornetka, latarki, transformatory, ciuchy, okulary, kremy na komary, na słońce, paszporty, dokumenty i wiele innych. Wieczorem pakujemy się a dopniemy wszystko we wtorek, czyli ostatni wieczór przed wyjazdem.
   Na początek załączam zdjęcia z mojego ostatniego pobytu w Polsce. Całkowicie o nich zapomniałem. Można je wszystkie zobaczyć na Picasa albo poniżej.
Wejście jest przez kliknięcie na poniższe zdjęcie, pokazujące  jak to w Polsce ładnie pali się w piecach. Trudno powiedzieć co tam jest spalane, ale to na pewno nie węgiel, czy drewno a raczej plastikowe butelki lub inne śmieci. 
 
W Stanach chyba najważniejszym wydarzeniem są protesty w związku z zastrzeleniem przez policję czarnego, nieuzbrojonego nastolatka. Krótko po tym wydarzeniu w miasteczku Ferguson w Stanie Missouri tłumy czarnych wyszły na ulice i zaczęły się demonstracje, rabowanie sklepów i ataki na policję np. przez rzucanie zapalonych butelek z środkiem palnym.
   



    Tamtejsza policja przeszła do ofenzywy i doszło do strzelania z użyciem gumowych kul i użyciem gazów łzawiących.
 
    To wywołało natychmiastowy protest w USA z oskarżeniem policji o nadużycie siły. Gubernator Stanu zastąpił policję miasta - stanową i FBI. Od kilku dni wprowadzono stan wyjątkowy i od północy do piątej rano zakaz poruszania się w grupach. Niestety nie wytrzymało to długo i czarni wrócili na ulice. Wczoraj setki mieszkańców ponownie wyszła z protestami wykrzykując hasła, między innymi „zabijaj policję„.
     W pierwsze dni, nie było wiadomo w jakich warunkach doszło do zastrzelenia chłopaka, ale teraz pokazano dowody, że po prostu rabował sklep. Jest nawet film. Oczywiście rodzina i wielu innych uważają, że to zostało w jakiś sposób spreparowane. 
    Nie wiem co się tam naprawdę stało. Może być, że policjant pośpieszył się z decyzją i popełnił błąd. Po to są jednak sądy i gdyby nie usatysfakcjonowały by poszkodowanych, wtedy mają prawo do protestów. Oczywiście tych zgodnych z prawem. Nigdy palenie sklepów, rabowanie nie ma usprawiedliwienia. Ja jednak mam tego naprawdę dosyć. 
   Dosyć oskarżania białych o rasizm, dosyć pozwalania czarnym na rabowanie i rozruby a niezauważanie obrzydliwych mordów wykonanych przez czarnych na białych. Jeden z nich zdarzył się niedawno u nas, kiedy obrabowano białe małżeństwo w centrum handlowym a na końcu zastrzelono bezbronnego mężczyznę w obecności jego żony. Dosyć szantażowania nas przez grupy czarnych, że musimy ich przyjąć do pracy (często przy urzyciu siły). Dosyć utrzymywania olbrzymiej ich liczby, bo nie chce im się pracować. A wytłumaczenie, że nie mogą znaleźć pracy jest absurdalne. Będąc ponad trzydzieści lat w tym kraju, nie byłem raz na utrzymaniu rządu. Nieraz były to kiepskie prace, ale zawsze coś było. Popatrzmy na Meksykanów. Przechodzą granicę nielegalnie, muszą się ukrywać a dalej jakoś znajdują pracę. I do tego naprawdę ciężko pracują.
Otrzymując za darmo mieszkanie, pieniądze na podstawowe potrzeby ( wierzcie mi że nie są to małe pieniądze. Można to zauważyć, kiedy wychodzą z supermarketów. Ich wózki wypełnione są produktami. Na to nie mogą sobie pozwolić Ci co ciężko pracują, ale mają niskie wynagrodzenie), dostają za darmo telefony i wiele innych form pomocy. Im się nie opłaca iść do pracy. Dostając podstawowe prace, musieliby obniżyć swój standart życia. Oni chcą dostać pracę tylko w tych zawodach w których można byłoby zarobić tyle co inni dostają po kilkunastu latach pracach i  promocji, po ukończeniu szkół. I oczywiście, żeby nie musieć ciężko pracować.
    Mam dosyć tego, że każdy omija ten temat bo nie chcą być w kłopotach. Mam dosyć tłumaczenia tego problemu niewolnictwem sprzed 100 lat. Polacy musieliby się usprawiedliwiać swoje obecne problemy potopem Szwedzkim. Ameryka to kraj w którym każdy ma jednakowe szanse. Nie znaczy że jest to proste. Ale jak ktoś chce i się stara, to są możliwości. 
    No to się wyżaliłem. Ale jak Cię męczą w telewizji, gazetach, inetrnecie na ten sam temat to nieraz krew wrze. I mam tego dosyć, że komuś się nie podoba moje spojrzenie na ten problem.