W ogrodzie wszystko skończone i nie ma kiedy się tym nacieszyć. Dzisiaj wyszedłem poczytać ksiażkę i zrelaksować się przy muzyce. Niestety nie ma wtym chłodzie żadnej przyjemności. Wróciłem do domu. Nawet w środku można by było włączyć ogrzewanie.
Nakarmiłem trochę nasze ptaki.
Zawsze czekają a jak się im nie da nasion to bardzo często strasznie się wydzierają. Bluebird nieraz lata za mna i krzyczy. Teraz jest okres w którym niedawno wylęgłe pisklęta potrzebują dużo pokarmu. To już małe ptaszki, ale rodzice dalej je chronią i nawet karmią. Tak jak ten Cardinal.
Nawet dzięcioł wyjadał nasiona a przecież one żywią się robakami.
Kilka zdjęć moich tegorocznych donic z kwiatami.
Jeszcze dwa kawały które ostatnio usłyszałem.
Młody człowiek, podnieconym głosem, mówi swojej matce, że się zakochał i się chce żenić.
- Tak dla jaj, przyprowadzę trzy dziewczyny i spróbuj zgadnąć, którą z nich zamierzam poślubić.
Matka się zgodziła. Następnie przyprowadza trzy piękne kobiety, sadza je na kanapie i rozmawiają chwilę z matką.
- Dobrze mamo, a teraz zgadnij którą zamierzam poślubić?
- Tę w środku? - odpowiada bez wahania matka.
- To zdumiwające, mamo. Zgadza się. Skąd wiedziałaś?
- Już jej nie lubię....
Małżonek wraca ze szpitala, gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i wkurzony mówi do żony.
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba i niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami!
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest stanie agonalnym.
- Nie wiem co tobie powiedział, ale mnie kazał kurwa przygotować się na najgorsze!
A i jeszcze jeden, który umieściłem na Facebook. Z zeszytów uczniów. Prawdziwe.
Dzieci w szkole podstawoej mają klasówke. Jedno z pytań.
- Przy stole siedzi siedem krasnoludków. Podano im siedem ogorków i sześć szklanek z mlekiem. Czego nie dostanie jeden z krasnali?
- Jeden z uczniów napisał: sraczki.
Ja bym mu postawił piątkę!