Przeczytałem dzisiaj w gazecie artykuł o tragicznym wypadku.
Dziewczyna z chłopakiem poszli na imprezę. Na zakończenie chłopak pocałował ją i
po krótkim czasie, dziewczyna zmarła. Okazało się, że on zjadł masło z orzechów
ziemnych (peanut butter, które w ameryce jest bardzo popularne). Ona była na nie
uczulona. To też jest tutaj dość częste. Dziewczyny uczulenie było na tyle
poważne, że natychmiast po pocałunku nastąpiła reakcja. Nie miała ze sobą
strzykawki z antidotum i zmarła.
Co to ma wspólnego z polityką? Przypomniało mi to historię, którą
przekazał mi mój kolega z pracy, kilka dni temu. Jego syn odmówił wzięcia do
szkoły właśnie tego masła. Bardzo je lubi i zabierał je ze swoim jedzeniem.
Zaskoczony ojciec, dowiedział się, że przynosząc to do szkoły, nie może on
siedzieć z innymi dziećmi. Musi jeść w odosobnieniu!!!
Jak się nie zastanowi to może to mieć sens. Ale to jest chore!
Jest to jedno z wielu idiotycznych praw wprowadzanych przez liberałów. W szkole
może być jedno dziecko uczulone na to masło i to nie on ma odsunąć się od innych
dla swojego bezpieczeństwa, tylko wszyscy inni. Całe społeczeństwo coraz
częściej musi robić coś nietypowego, bo jest między nami ktoś różniący się w
czymś i żeby czasem nie urazić go, wszyscy inni muszą cierpieć. Nie wspominając
o tym, że wielu wykorzystuje to dla ułatwienia swojego życia. Chcesz wejść do
Disneyland na Florydzie i nie stać w długich kolejkach na atrakcje? Wynajmij
kalekę. Pchasz go na wózku i możesz wchodzić bez kolejki. Pomijając wynajmowanie. Jeśli ten na wózku, zdolny korzystać z rollecaters to czy naprawdę ma on prawo wchodzić bez kolejki? Naprawdę? To on sadza swoje dupsko w wózek i czeka wygodnie a inni muszą stać a potem nie ma problemu z jazdą na zwariowanej atrakcji. To nie jest logiczne! Czy kobieta w ciąży powinna mieć prawo skakania ze spadochronem bez kolejki? A przyjrzyjcie się zarezerwowanym miejscom dla kalek w domach handlowych. Jeździmy w kółko i nie możemy znaleźć wolnego miejsca. A w oczy kłóją boleśnie dziesiątki zarezerwowanych miejsc dla inwalidów. Później przyglądamy się jak mały fiat parkuje na tym miejscu i wychodzi z niego blob, 200-to kilogamowe cielsko (bo to też inwalidzi i teraz najczęściej spotykana tego forma), które idzie kupić sobie sukienkę na bal sylwestrowy! Uważam, że dla nich powinny być zarezerwowane miejsca na samym końcu, żeby ich zmusić do jedynej na dzisiaj formy wysiłku fizycznego.
Trochę inne ale też w tym rodzaju są wydarzenia w Puerto Rico.
Huragan, który tam przeszedł spowodował niesamowite spustoszenie. Ludzie
przechodzą przez straszne dni. Nie mówiąc o śmiertelnych wypadkach i
okaleczeniach. Nikogo tutaj nie trzeba przekonywać o wysyłaniu pomocy dla tych
ludzi. Amerykanie zawsze to robili i dalej robią. Jest jednak mały
problem. Mieszkańcy tej wyspy, wiele lat temu mieli wybór do przyłączenie się do USA. Być
następnym stanem tego kraju. Nie zgodzili się na to, bo musieli by płacić
podatki federalne. A jak piękne może wyglądać życie, kiedy należy się do USA a
nie trzeba oddawać 30 procent swoich zarobków, tak jak każdy z nas. To był ich
wybór i wszyscy się z tym pogodzili. Nie rozumiem tylko dlaczego teraz wymagane
jest, że my musimy płacić za wszystko co się tam dzieje? Z tych podatków, które
ja płaciłem a oni nie chcieli? Pomoc to jedno, ale naprawianie wszystkiego co
znisczone i ładowanie miliardów dolarów, naszych podatków? Floryda jest
znisczona, Teksas jest zniszczony a u nas teraz więcej idzie do Puerto Rico niż
do tych stanów. Polacy odbudowali domy Czechom, kiedy ich zalewały wody po
ulewach?
Jedną rzecz trzeba przyznać demokratom. Mają wspaniałych
polityków. Potrafią planować na przyszłość z dużą cierpliwością. Po trupach do
celu. Nic nie jest wyjęte z kalkulacji. Nawet tragedie. Wypadki na wyspach
Puerto Rico to też przyszłość. Tysiące z nich wynosi się teraz z kraju i lądują
w Stanach. Wiadomo, że większość z nich to demokraci. Krzyki i oskarżanie Trumpa
o niewystarczającą pomoc też pomaga im w zdobyciu popularności. Olbrzymia ich
liczba osiada na Florydzie, która jest stanem gdzie co wybory ważą się losy na
kogo będą głosować. Jest tam stosunkowa rownowaga partii. Ci którzy dojdą z
wysp, mogą tą szalę przewarzyć i stan ten stanie się
demokratyczny!
Podobnie jest z huraganami nad wybrzeżami tego kraju. Masę
ludzi ma domki przy plażach. Wielu nie wykupuje ubezpieczenia na zniszczenia
przez huragan, bo są bardzo wysokie. Ale kiedy przyjdzie taka tragedia, to
żądają, żeby rząd odbudował im dom, bo są w trudnej sytuacji. Biedni
ludzie!
Kurwa mać!! Przez dziesiątki lat mieszka sobie na pięknej plaży,
na co mnie nie stać. Nie płaci za ubezpieczenie bo oszczędny. A później ja muszę
odbudować mu dom, żeby on dalej sobie mieszkał na plaży a ja patrzę sąsiadowi w
okna! To nie trzyma się kupy.
Kiedy wrócimy do trzeźwego patrzenia na świat? Nagradzani powinni
być Ci co dbają o rzeczy, oszczędzają, sa uważni, roztropni a nie Ci co srają na
to wszystko.
Patriotyzm. Tutaj każdy artykuł, każde wiadomości
to temat amerykańskiego futbolu. Od czasów Obamy, zmieniły się stosunki między
czarnymi i białymi mieszkańcami tego kraju. Dziwne, myślałoby się, że po wyborze
czarnego przezydenta (większość białych głosowała na niego), sytuacja ta powinna
się polepszyć. Stało się odwrotnie i jest w tym duża jego wina.
Niedawno kilku zawodników futbolu odmówiło stania z ręką na
sercu przy śpiewaniu amerykańskiego hymnu, przed rozpoczęciem meczu. Po kilku
takich wydarzeniach, Trump wypowiedział się na ten temat i wyraził opinię, że
właściciele tych zespołów, powinni ich za to ukarać. Dodam, że w kontrakcie,
który podpisują zawodnicy jest wspomniane o tym, jak mają się zachowywać przy
śpiewaniu hymnu.
Po wypowiedzi przezydenta, zaczęły się jeszcze większe protesty.
Doszło nawet do tego, że niektóre zespoły nie pojawiły się na stadionie przy
graniu hymnu. Słyszałem kilka wywiadów z tymi zawodnikami i jak się w nie
wgłębić, to żaden z nich nie jest pewien, dlaczego te protesty się zaczęły.
Ogólnie powtarzają, że to przeciwko złemu tarktowania czarnych ludzi w USA.
Następna wielka bzdura!
Tym razem trochę im się odbija czkawka. Chociaż w gazetach
piszą, że opinia ludzi jest z zawodnikami, jest to następna propaganda. Zajrzeć
można w internet i zobaczyć oburzenie społeczeństwa (oprócz zatwardziałych
demokratów, którzy nie zgodzą się z niczym co jest związane z Trumpem). Są różne
metody protestów. Najgorszym chyba jest ignorowanie naszej flagi i hymnu. Jest
to obraza dla tych którzy oddali życie za tą flagę i za ten hymn. Jest to obraza
dla ich rodzin i dla tych ktorzy kochają ten kraj. I w przeciwieństwie do Obamy,
dla nas jest to kraj z którego jesteśmy dumni i który kochamy. A flaga i hymn
jest symbolem, którego się nie obraża!!!
I na koniec historia. Bo do tego też można się przyczepić.
Liberałowie zaczęli walkę z historią od południowych stanów. Zaczęli usuwać
pomniki generałów z czasów wojny domowej. Przecież wszyscy z południa to
zwolennicy niewolnictwa i przeciwnicy demokracji. Teraz dobierają się do innych
postaci. W Nowym Jorku są naciski i rozmowy nad usunięciem pomników Kolumba.
Przecież to morderca. Malują pomnikom ręce na czerwono. On nie zdobył Nowego
Świata, on nie odkrył Ameryki, on nie poświęcił życia na odkrywanie świata.
Jego celem było zdobycie bogactwa i mordowanie ludzi. Usunąć z
historii!
Co dalej? Usunąć Napoleona! Morderca! Zniszczyć wszystko co
zostało zbudowane przez Cesarzy Rzymskich! Mordercy! Zabronić religii
katolickiej. Każdy średniowieczny papież to morderca! Hiszpania nie ma prawa
istnienia. Przecież są tacy a nie inni, bo zdobyli wiele krajów na kuli
ziemskiej i wszędzie mordowali! Etc, etc, etc.
Śmieszne, że nie mówi się, że ich wspaniały prezydent Washington
sam miał mnóstwo niewolników. Sławna rodzina Kennedych zaczęła się od dziadka,
który dorobił się fortuny na szfindlach i w czasie prohibicji handlu alkoholem.
Wiadomo kto w tych czasach zajmował się przemytem. Prawie każdy z nich
zamieszany jest w morderstwo lub niewyjaśnioną śmierć. A ich nazwiskami nazwane
są mosty, budynki.. Bronią religię muzułmańską a Ci mordowali przez wieki i
dalej to robią. To tak jak u nas w Polsce za czasów komunistycznych. Zmienili
całą historię. Rosjanie wspaniali ludzie, a AK i ludzie związani z przeciwnymi
im poglądami zostali skazani bez sądów i wymazani z historii polski.
Jak nie chcę o tym pisać i mysleć, nie potrafię się
powstrzymać. I tak jak w filmie Network.
Chcałoby się otworzyć okno i wykrzyczeć „I can’t take it
anymore!”