Tuesday, August 25, 2015

Powrót

       Krótko. Mój pracownik, Ralph, odebrał młodzież z lotniska. Nie dałem rady się wyrwać z pracy. Dowiózł ich do mnie i wróciliśmy do domu. Wszyscy głodni bo w tym samolocie nie dawali nic do jedzenia. Natychmiast zamówiłem kilka dań z włoskiej restauracji.  Widać że trochę zmęczeni. Wstawali o trzeciej nad ranem. Teraz poprzysypiali w pokojach.
      Jutro wyjadą na Manhattan sami. Chcą odwiedzić muzem WTC a później pospacerować sobie po Central Parku. Następne dni mamy już zaplanowane, ale to już opiszę, jak przejdziemy przez te dni.