Thursday, April 18, 2019

Maroko - część 2






Casablanca


Jeśli masz mało czasu to według mnie możesz opuścić sławną Casablancę. Największe miasto w tym kraju. Po pierwsze jest to miejsce w którym spotkaliśmy najbardziej zanieczyszczone powietrze. Były chwile, że często kaszleliśmy, tak było gęste od spalin. Może ostatnio jest lepiej. Mam nadzieję. Są tam miejsca, które obejrzeć można w innych miastach. Jak zwykle medina, pałace. Miasto popularne dzięki amerykańskiemu filmowi “Casablanca”. Jeśli tam będziecie to co warto zobaczyć?


Meczet Hassana II


Ten ekstrawagancki budynek został zbudowany ogromnym kosztem, aby upamiętnić 60. urodziny byłego króla. Znajduje się w pobliżu oceanu. Ma 210-metrowy minaret, który stanowi główny punkt orientacyjny miasta. Wielojęzyczne wycieczki z przewodnikiem po wnętrzach prowadzone są poza czasem modlitwy. Meczet jest największy w Afryce i może pomieścić 105 000 wiernych. Zbudowany i częściowo sfinansowany przez króla Hassana II (pozostałe fundusze zostały zebrane w wyniku kontrowersyjnego procesu subskrypcji publicznej), kompleks meczetów został zaprojektowany przez francuskiego architekta Michela Pinseau. Budowa trwała sześć lat i została ukończona w 1993 roku. Wierzący modlą się na centralnie ogrzewanej podłodze i widzą Atlantyk łamiący skały pod szklaną podłogą w piwnicy i czujący światło słoneczne przez chowany dach.
Wielkość i wyszukana dekoracja sali modlitewnej jest po prostu spektakularna. Zespół ponad 6000 mistrzów rzemiosła został zebrany do pracy nad meczetem, delikatnie rzeźbiąc skomplikowane wzory i wzory w cedrze z Atlasu Średniego i różowego granitu z Agadiru. Bramy wykonano z mosiądzu i tytanu, a fontanny ablucji w piwnicy, które mają kształt ogromnych kwiatów lotosu, wyrzeźbiono z lokalnego marmuru.



Jest tu wiele pięknych Alei, po których można pospacerować i zrobić trochę zdjęć.


Można znaleźć piękne restauracje, plaże ciekawe budynki ale to uważam, że są ciekawsze miejsca niż to. Także restauracja, która ma plakaty z filmu i pamiątki nie jest tą orginalną z filmu bo wszystko nagrywane zostało w Hollywood.



Podróże przez kraj nie zawsze są tak ciekawe jak przejazd przez inne kraje. Wiele dróg jest w kiepskim stanie ale nie to jest ważne. Tereny są bardzo pustynne i można przejechać nieraz wiele kilometrów i nic nie zobaczyć, oprócz piachu. No i może samotne namioty, w których mieszkają Ci co naprawiają te drogi. Ale po przejechaniu tych monotonnych odcinków, ponownie znajdujemy się w fascynujących miejscach.

Rabat
Miasto jest dopiero siódme w wielkości ale jest stolicą tego kraju. Rabat był niegdyś znany korsarzom i służył jako jeden z wielu portów dla piratów, którzy byli szczególnie aktywni od XVI do XVIII wieku. Miasto położone jest nad Oceanem Atlantyckim u ujścia rzeki Bou Regreg. Po drugiej stronie rzeki leży Sale.


Stare Miasto

Jak zwykle zatrzymać się można w Starym Mieście.
Zawsze wspaniałe widoki są przy murach ogradzających te miasta. W
większości wypadków są w bardzo dobrym stanie i choć ich orginalny powód to
obrona przed najeźdcami, teraz określają charakter tych miejsc.

Wieża Hassana

   Jest to minaret niekompletnego meczetu. Na zlecenie trzeciego kalifa w 1195 roku,
wieża miała być największym minaretem na świecie. Kiedy Al-Mansur zmarł, budowę
przerwano. Wieża osiągnęła 44 metry, czyli połowy planowanej wysokości.
Pozostała część meczetu także jest tylko rozpoczęta. Tylko początki ścian i 348
kolumn. Ale nawet ten niekompletny projekt, sprawia niesamowite wrażenie.
Mauzoleum Mohammeda V

Zaraz po drugiej stronie znaleźć można grobowiec jednego z władców. Zawiera on także groby jego dwóch synów. Budynek jest uważany za arcydzieło nowoczesnej architektury. Białe ściany, zwięczone zielonym dachem z kafelków. Zielony to kolor Islamu. Przy wejściu zawsze stoi warta w tradycyjnych Marokańskich strojach. Budynek ukończono w 1971 roku ale Hassana pochowano w roku 1999.
Ogrody Andaluzyjskie

Popołudnie można przyjemnie spędzić w pięknych andaluzyjskich ogrodach. Nie tylko że można spotkać tam piękną roślinność ale ogród znajduje się w ruinach pałacowych co dodaje całości uroku.

Chellah
Chellah to średniowieczna muzułmańska nekropolia umocniona w obszarze metra w Rabacie, po południowej stronie ujścia Bou Regreg. Fenicjanie założyli na miejscu emporium handlowe. Było to później miejsce starożytnej rzymskiej kolonii
w prowincji Mauretania Tingitana. Fenicjanie założyli kilka kolonii na terenie dzisiejszego Maroka. Miasto to było jednym z nich. Ale później zostało opuszczone i zamieniło sie w ruiny a pozostałości ich twierdzy dalej istnieją. Dopiero w 13-tym wieku zostało odbudowane.

Chefchaouen

Jedziemy dalej przez ten kraj. Zanim dotrzemy do następnego popularnego miasta, po drodze warto się zatrzymać w małym miasteczku Chefchaouen. Powstało w 1460 roku a celem jego była obrona tubylców przed Portugalczykami. Tak pozostało dość długo a w 1920 roku zajęli je Hiszpanie i dopiero w 1956 zostało oddane Marokańczykom. Mieszkało tam zawsze dużo Żydów, którzy uciekali z Hiszpani w starożytnych czasach. Po co tam jechać, bo nie ma w nim żadnych poważnych zabytków. Za to jest rajem dla fotografów. Całe pomalowane jest na niebiesko. Nikt nie wie naprawdę dlaczego tak jest. Są przeróżne teorie. Jedna to straszak na komary, które nie lubią tego koloru a inna, że Żydzi rozpoczęli tą tradycję, bo kolor ten symbolizuje niebo i służy jako przypomnienie, aby prowadzić życie duchowe.

Sahara
     Pustynia na pewno nie jest miejscem, w którym można spotkać wiele ciekawych rzeczy. Ale wierzcie mi, że ma swój urok i ma co zachwycić. Nie trzeba spędzać tam wiele czasu ale wejść trzeba i można to zrobić z dodatkową atrakcją jazdy na
wielbłądzie. Szczególnie że można powiedzieć sobie że byłem na Saharze. Jednym z ciekawych punktów rozpoczęcia tej wyprawy, może być miasteczko Merzouga.
Tangier
Jednym z bardziej znanych miast a to z powodu strategicznego położenia jest Tanger. Nie będę wspominał jego historii bo jest bardzo długa. Wspomnę tylko że panowali tutaj Fenicjanie, Rzymianie, Portugalczycy, Hiszpanie, Anglicy.
Miasto wysunięte na północ jest bardzo blisko Europy. I tutaj można najszybciej dostać się z naszego kontynentu promem, przepływając Gibraltar.

  Grand Socco

Ta Medina różni się trochę od innych miast. Jest bardziej nowoczesna. Jest to miejsce spotkań wszystkich turystów. Znajdziesz tu pełno kawiarenek, restauracji. Tutaj także w przeciwieństwie do innych jest pełno taksówek. Oczywiście nie zabraknie straganów i sprzedających. Fajnie jest przysiąść przy stoliku kawiarenki i przy dobrej herbacie przyglądać się tutejszemu życiu.
 


Ale najciekawszy w tym mieście jest po prostu spacer po starszych ulicach. Można tu wejść w dziesiątki przepięknych uliczek, ciekawych budynków. A także dojść do ich rozległych plaży, skąd popatrzeć można na Gibraltar.

Wąwozy Dades
To seria nierównych wąwozów wyżłobionych przez rzekę Dades. Obszar ten leżał na dnie morza przez miliony lat. Wielkie osady osadzały się wokół gigantycznych raf koralowych, aż z czasem materiał ten został ubity w rozmaite skały osadowe. W końcu ruch skorupy ziemskiej spowodował wzniesienie tego terenu nad poziom morza, tworząc Góry Atlas i obecny krajobraz.

Tu będę musiał zakończyć. Nigdy nie jest się w stanie opisać wszystkich ciekawych miejsc. Chyba żeby napisać książkę. Uważam, że każdy podróżujący powinien odkryć coś samemu. Dlatego zawsze powtarzam, że najlepiej jest podróżować samochodem bo można spotkać wiele niespodzianek i piękna. Tak i w tym kraju. Pominąłem piękne plaże, Jaskinie Herkulesa, Wodospady Ouzoda, Dolinę d’Ait Mansour, same góry Atlas. Zostało dużo miejsc do prywatnych poszukiwań przygód.